20 milionów ludzi
W Indiach mieszka miliard 200 milionów ludzi, a w samym Bombaju około 20 milionów. Nadmiar ludności powoduje całkiem zabawne sytuacje, które z czasem mogą porządnie denerwować.
![]() |
Bombaj, Dahi Handi 2013 |
W Bombaju warto zarezerwować miejsca w kinie dość wcześnie, bo zdarza się, że nawet w środę czy wtorek o południu, czyli wydawałoby się w czasie, gdy wszyscy powinni być w pracy, nie ma wolnych miejsc.
Wielokilometrowe korki w mieście na pięcio-siedmiopasmowej jezdni są czymś oczywistym w godzinach szczytu, ale zdarza się, że utknie się wśród tysięcy samochodów, ryksz, ciężarówek, motocykli i rowerów o godzinie trzynastej. Tak bez przyczyny.
Kiedyś przejazd 25 kilometrów z jednej części miasta do drugiej zajął mi trzy godziny. Na miejsce dojechałam o godzinę za późno i straciłam bilety na koncert polskiego pianisty.
Mieszkania w Bombaju |
Nadmiar ludności niesie ze sobą również pozytywy, bo każdy gdzieś musi przecież pracować. Stojąc w korku przez dłuższy czas można kupić orzeszki i inne przekąski od spacerujących pomiędzy samochodami chłopaków.
Supermarkety są prawie zawsze zapełnione, nie tylko dlatego, że tłum ludzi robi zakupy o najmniej oczywistych porach. Pracowników sklepu jest chyba więcej, ale na pewno tyle samo, co klientów. Są wszędzie: dwie-trzy osoby stoją przy każdej półce, śledzą klienta uważnymi oczami po to, by błyskawicznie zareagować, gdy ten się tylko zawaha.
Co pewien czas słychać pełne pokory pytanie: “Can I help you m’am?”, jakby supermarket był luksusowym sklepem z ubraniami lub biżuterią. Czasem nie można w spokoju obejrzeć produktów poukładanych na półce, bo taki pracownik nie odsunie się łatwo, lecz będzie przyglądać się klientowi - zawsze chętny do niesienia dobrej rady - jak ten analizuje ceny papierów toaletowych i zastanawia się, jaki wybrać olej do smażenia.
Podobnie jest w restauracjach i kawiarniach. Niemożliwością jest wejść tamże niepostrzeżenie. Na twarzy grupy kelnerów (jakby trzech na klienta), maluje się wyraz silnej chęci zatrzymania gościa w środku za wszelką cenę, nawet mimo tego, że ten przyszedł właśnie z zamiarem pozostania.
Klient nie musi czekać ani chwili, bo kelner pojawia się niemal natychmiast po pojawieniu się myśli w głowie takiego gościa o kolejnej potrzebie. Ich poziom empatii jest bez przesady mistrzowski. Przechadzają się pomiędzy stolikami w pełnej gotowości i obserwują najmniejsze odruchy klientów.
Gdy nic się nie dzieje, kelnerzy stoją skupieni w jednym miejscu, wyraźnie znudzeni i z nadzieją wyszukują najmniejszego zadania, by wyrwać się z letargu. Takie grupy znudzonych pracowników pojawiają się we wszelakich częściach miasta: nie tylko w sklepach i knajpach.
Również policjantów przy drodze jest zawsze kilku, ale bynajmniej nie ma to wpływu na bardziej sprawny ruch uliczny. Siedzą trójkami w cieniu i czasem leniwie zagwiżdżą z odległości siedmiu metrów, gdy jakiś samochód wjedzie na skrzyżowanie na czerwonym świetle.
Przy wjeździe do parkingu podziemnego nie trzeba się martwić, czy podjedziemy odpowiednio blisko, żeby nacisnąć automat wydający bilety, bo jest od tego człowiek, który naciśnie za nas przycisk i poda parkingowy wydruk.
Nawet we własnym domu ci lepiej sytuowani nie muszą fatygować się do mycia naczyń czy zamiatania podłogi. Codziennie o podobnej porze przychodzi tak zwany “servant” i załatwia “brudną robotę” za nas.
Jest też pan, który co rano zabiera worki ze śmieciami z mieszkania, pani, która prasuje ubrania co rano przygotowane pod drzwiami, pan, który przynosi gazety i kierowca, który przewiezie właściciela samochodu przez pełne ryzykownych sytuacji drogi Bombaju.
Mimo gigantycznej liczby ludności w Indiach, skala bezrobocia w 2014 roku wynosi 3,8 procent. Podejrzewam jednak, że zarobki nie są najwyższe, jeśli w jednej malutkiej kawiarni pracuje co najmniej sześciu kelnerów.
Sytuacja z supermarketu przypomina mi te z naszego pobliskiego społem.
ReplyDeleteJednak tutaj Panie sledzą klientów z oczami pełnymi niepokoju, że cos zostanie skradzione (zaraz naprzeciwko jest podstawówka i gimnazjum, więc być może to jst przyczyną). Jest to niezbyt przyjemne, ale Panie już w bezposrednim kontakcie bywają bardzo miłe. :)
Co do klientów, cytat Mahatmy Gandhiego, który przytaczał nam szkoleniowiec na treningu (coachingu):
ReplyDelete"Klient to nasz najważniejszy gość. Nie jest zależny od nas, lecz my od niego; Nie jest przeszkodą w naszej pracy lecz jej celem; Nie wyświadczamy mu przysługi, obsługując go. To on nam ją wyświadcza, pozwalając się obsłużyć."
Własnie mi sie przypomniał. Wiele wyjasnia..
Otóż to! Takie traktowanie jest całkowicie odwrotne do tego, jak traktowano klientów w czasach PRLu. I myślę, że Polsce jest jeszcze dość daleko do traktowania klientów na takim poziomie jak w Indiach.
ReplyDeleteBet365 legalbet.co.kr: Registration, bonus offer, deposit
ReplyDelete› bet365-legit-check › bet365-legit-check Sep 30, 2021 — Sep 30, 2021 Bet365.com is the most クイーンカジノ reliable site vua nhà cái for 다파벳 sports betting in the world, having been providing top sports betting odds for more than 10 years. Bet365 has built a reputation for being the